Utworzone między listopadem 1940 r. a lipcem 1942 (moment likwidacji) WARSZAWSKIE GETTO było największym spośród założonych przez Niemców. Według spisu, dokonanego na rozkaz władz, w październiku 1939 roku w Warszawie przebywało ok. 360 tysięcy Żydów. Po zarządzeniu wydanym 30 października 1939 roku przez Heinricha Himmlera, które nakazywało przesiedlenie ludności polskiej i żydowskiej do Generalnego Gubernatorstwa z ziem włączonych do Rzeszy od listopada 1939 do października 1940 do Warszawy przybyło około 90 tysięcy Żydów. Od stycznia do marca 1941 roku liczba mieszkańców getta osiągnęła maksimum i wynosiła około 460 tysięcy.
22 lipca 1942 hitlerowcy zaczęli akcję wysiedlania getta (jego likwidacji), wyruszył pierwszy transport do obozu w Treblince. W ciągu dwóch miesięcy 254 tys. ludzi wywieziono do obozu zagłady w Treblince, 11 tys. skierowano do obozów pracy, na miejscu rozstrzelano ok. 6 tys. W getcie legalnie pozostało 35 tys. osób, a ok. 25 tys. żyło w ukryciu.
W obozie zagłady w Treblince w sierpniu 1942 roku został zamordowany między innymi wybitny pedagog, pisarz, działacz społeczny i lekarz, Janusz Korczak. Zginął w komorze gazowej wraz ze swymi wychowankami z sierocińca.
Żydów z warszawskiego getta Niemcy wyrzucali z domów i pędzili na tzw. Umschlagplatz, czyli miejsce koncentracji, skąd odchodziły transporty kolejowe. Niektórym osobom Niemcy rozdawali żywność (jak wspomina Marek Edelman – bohater „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall były to chleb i marmolada), zachęcając do dobrowolnego wejścia do pociągów. Opornych lub zbyt słabych, aby samodzielnie iść, zabijano na miejscu.
Getto warszawskie zostało ostatecznie zlikwidowane i zrównane z ziemią 16 maja 1943. Zanim jednak Niemcy całkowicie wymordowali Żydów, Żydowska Organizacja Bojowa podjęła decyzję o organizacji powstania, któremu przewodził Mordechaj Anielewicz. Do ŻOB należeli też m.in. Marek Edelman. Dokładnie 19 kwietnia 1943 roku wybuchło powstanie. Naprzeciwko SS, żołnierzy Wehrmachtu i policji stanęło ok. 500 uzbrojonych żydowskich bojowników. Ich opór zaskoczył Niemców, którzy zostali zmuszeni do wycofania z getta. Celem powstania nie była wygrana (bo Żydzi byli bez szans wobec druzgocącej przewagi wroga). Chodziło o honor i prawo do godnej śmierci. Żydzi mieli już dość wsiadania w upodleniu do wagonów bydlęcych. Chcieli umrzeć jak ludzie, bohatersko z bronią w ręku – tzw. ŚMIERCIĄ PIĘKNĄ.
Walki w getcie trwały oficjalnie do 16 maja 1943 roku. Wtedy Niemcy wysadzili budynek synagogi na ul. Tłomackiej. Jurgen Stroop, likwidator warszawskiego getta, który po wojnie został skazany na karę śmierci, pisał w swoim raporcie: „Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje!”.
Z okazji 81. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim 19.04.2024 r. pani Ewelina Świtaj przygotowała na holu pierwszego piętra wystawkę upamiętniającą zdarzenie. Natomiast pani Grażyna Ciepłuch wraz z Samorządem Uczniowskim włączyła uczniów i nauczycieli w akcję „Żonkile”, której symbole były rozdawane chętnym osobom w trakcie audycji przez radiowęzeł przygotowanej przez panią Annę Lewicką.